LIFESTYLE/ 12 grudnia, 2016/

Metamorfozy gwiazd w 2016 roku. Nasz subiektywny ranking

Metamorfozy gwiazd 2016 to ranking kobiet, które w 2016 roku zrealizowały ważny dla siebie cel – odnalazły swoją pasję, zrzuciły kilka kilogramów, zmieniły swój medialny wizerunek i tym samym zainspirowały nas do podjęcia nowych wyzwań na 2017 rok!

Metamorfozy gwiazd 2016

Tworząc nasz ranking braliśmy pod uwagę polskie gwiazdy – dziennikarki, aktorki, artystki znane z pierwszych stron gazet. W ich historiach szukaliśmy tego, co może Was zmotywować do działania, bo właśnie pod hasłem DALIA CHALLENGE będziemy działać w 2017 roku. Już teraz odpowiedzcie sobie na pytanie, z jakim wyzwaniem chcecie się zmierzyć w ciągu nadchodzących dwunastu miesięcy. Wkrótce zdradzimy Wam nasze plany noworoczne, tymczasem zachęcamy do lektury!

Karolina Szostak

Karolina jest prezenterką Telewizji Polsat Sport, która słynie z ponętnych, bardzo kobiecych kształtów. Popularność przyniósł jej program, w którym prowadząc wiadomości ubrana była w bluzkę z bardzo dużym dekoltem. Jak się okazało, dekolt był o wiele większy, niż w rzeczywistości, a film był po prostu dobrym montażem. Tak dobrym, że niektórzy do dziś nie zdają sobie sprawy z fake’u. Na fali popularności Karoliny, dzwonili do niej dziennikarze z całego świata, posypały się propozycje matrymonialne i oferty wyjazdów na koniec świata…

Karolina Szostak w studio Polsat Sport

W ciągu ostatniego roku Karolina przeszła dużą metamorfozę, choć właściwie można powiedzieć, że ta zmiana zaczęła się już w 2014 roku. To wtedy wzięła udział w „Tańcu z gwiazdami” i zaczęła systematycznie pracować nad swoją figurą. W wywiadzie dla „To Się Nagrywa?” mówiła, że chyba najbardziej w tańcu przeszkadzają jej… piersi. Dzięki intensywnym treningom tanecznym schudła aż 10 kg! Zadanie nie było łatwe, ponieważ Karolina choruje na niedoczynność tarczycy, która znacznie spowalnia jej metabolizm. Poza tym, jako nastolatka uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu, którego konsekwencje odczuwa do dziś.

Fot. Karolina Szostak Instagram

Swoje doświadczenia z dietą zaczęła od testów na tolerancję pokarmową. Latem w wywiadzie dla magazynu Gala mówiła o diecie pudełkowej, którą stosuje – w jej przypadku 1000 kcal, typ wegetariański. Niedawno jednak przerzuciła się na dietę oczyszczającą dr Ewy Dąbrowskiej, jadając głównie pomidory, jabłka i ogórki. Nie mogła przekroczyć 500-800 kalorii dziennie, ponieważ dostarczając niewystarczającej ilości kalorii, uruchamiany był tzw. proces samoleczenia. Karolina nie poprzestała na diecie – zdobywa kolejne szczyty, żegluje, uczestniczy w rajdach samochodowych. Jesteśmy pełni podziwu dla Karoliny, która udowodniła, że wszystko może się udać, trzeba tylko znaleźć na to odpowiedni sposób. Postanówmy sobie, że w 2017 roku znajdziemy kontrę na każdą wymówkę! Nie lubicie ćwiczyć na siłowni, dlatego nie podejmujecie wysiłku? To może poszukajcie takiej takiej aktywności, która sprawi Wam przyjemność – pływanie, wspinaczka górska, jazda na rolkach? Brawa dla Karoliny również dlatego, że jak nikt potrafi sobie radzić w męskim świecie sportu!

Julia Pietrucha

Zamieniła plan serialu na scenę, aby spełniać swoje marzenia o byciu muzykiem. Choć jeszcze dosyć nieśmiało nazywa siebie artystką, to patrząc na jej dokonania w ostatnim roku, z całą pewnością można to potwierdzić. Dzięki płycie „Parsley” Julia Pietrucha dosłownie wyśpiewała sobie karierę.

Wydaniem, sprzedażą i wysyłką płyt Julia zajmuje się wraz z mężem – Ianem, który stworzył również graficzną oprawę płyty i zmontował promujący ją klip „On my own”. To w 100% domowa produkcja. Artystka napisała teksty i skomponowała wszystkie utwory – jest melancholijnie, bywa jazzowo, kabaretowo, a nawet bałkańsko! Co ciekawe, płytę rozpoczynają odgłosy… Bałtyku! Płyta zawiera również 14 lekcji gry na ukulele z chwytami oraz tekstami Julii, pięknie zilustrowanymi akwarelami.

Impulsem do powstania płyty była dwumiesięczna podróż po Laosie i Wietnamie. Łącznie 6 000 km przejechanych na motorze, na którym Julia nigdy wcześniej nie jeździła. Teledysk „On My Own” jest zapisem tego przełomowego momentu! Wcześniej wolała podróżować wtulona w plecy Iana, a którym przez 6 miesięcy zwiedzała Azję, m.in. Tajwan, Bali, Indonezję, Filipiny. Wszystkie te wydarzenia dodały jej siły, a Julia przekonała się, że nie ma sensu przejmować się błahostkami. Postawiła wszystko na jedna kartę i wygrała. Czego możemy się nauczyć od Julii? Wiemy, że zabrzmi to banalnie, ale często rzeczy oczywiste są najtrudniejsze: chodzi o dążenie do spełnienia swoich marzeń. Właściwie, żeby nie brzmieć tak patetycznie, nazwijmy te marzenia po prostu planami. Postanówmy sobie, że w 2017 roku większą uwagę poświęcimy znalezieniu swoich talentów i rozwijaniu ich – w końcu kto ma to zrobić za nas?

Małgorzata Rozenek

Przyznajcie się, która z Was oglądała polską edycję programu „Azja Express„? To własnie na planie programu Małgorzata Rozenek zmieniła swój dotychczasowy, medialny wizerunek. Hasła „Nie mów do mnie teraz”,”He is David Beckham and me is Victoria. In Poland” czy „Jezu, jaka nadzieja we mnie wstąpiła. Może to po tym pączku?” sprawiły, że jej słupki popularności poszybowały w górę. Nie ma ludzi perfekcyjnych, a bycie perfekcyjną panią domu, to mit! I wiecie co? Nawet, jeśli to tylko działanie „pod publiczkę”, przemyślana strategia i kolejny zabieg marketingowy, to z każdej historii warto wyciągnąć coś dla siebie. Pamiętajcie, że nie możemy być sumą oczekiwań innych, perfekcyjnymi paniami domu i namiętnymi kochankami w jednym. To znaczy – według swojej prywatnej miary może i możemy, ale czy dzięki temu będziemy bardziej szczęśliwe?

Kinga Rusin

Zrobiło się głośno, kiedy pojawiła się w bikini na okładce magazynu Ewy Chodakowskiej. Obie poznały się jakieś pół roku wcześniej, kiedy Kinga wróciła z Afryki po nagraniach programu „Agent. Gwiazdy„. Okładka w „Be Active” była jednak zwieńczeniem wyzwania, jakie Kinga podjęła w marcu. Skończyła wtedy 45 lat i postanowiła, że musi coś zmienić. We wrześniu ukazała się jej kolejna książka „Jak zdrowo i pięknie żyć, czyli ekoporadnik„, w którym dzieli się przepisami na zdrowe dania i kosmetyki #DIY.

Kinga z Ewą Chodakowską, fot. Instagram Kingi Rusin

Kinga nieprzypadkowo porusza właśnie tematykę zdrowia i świadomego dbania o siebie – od 10 lat choruje na schorzenie autoimmunologiczne Hashimoto, przez co musiała diametralnie zmienić swoje dotychczasowe życie. Jedną z form walki z chorobą jest sport, dlatego Kinga trenuje kitesurfing i jazdę konną, dużo biega. Dziennikarka jest świetnym przykładem na to, że wiedza jest najlepszym sprzymierzeńcem w chorobie. Jeśli również zmagacie się z jakimiś dolegliwościami zdrowotnymi, to szukajcie informacji na ich temat, oswajajcie tego wroga i dowiedzcie się, co może go powstrzymać. Próbujcie żyć na pełnej petardzie, jak mawiał ks. Jan Kaczkowski! I to jest wyzwanie.

Najnowsza książka Kingi, fot. Instagram Kingi Rusin

Elżbieta Romanowska

Niektórzy zakładali, że sobie nie poradzi. Pisali, że nie wytrzyma morderczych treningów i w niefajny sposób komentowali jej wygląd. Ela pokazała wszystkim, że da radę i tanecznym krokiem dotarła do finału programu, zajmując w nim 2 miejsce. W ciągu kilku miesięcy schudła ponad 13 kg, a udział w show określiła, jako najpiękniejszy okres w swoim życiu. Sen, z którego trudno będzie się jej obudzić. Jaką tym razem wyciągniemy dla siebie lekcję? Taką, że nawet jeśli nikt w nas nie wierzy, to my musimy wierzyć w siebie!

Vasina i Ania

Nasz ranking kończymy przykładami dwóch kobiet, które w tym roku nadały swojej pasji wyraźną formę. Zaczniemy od Vasiny Maćkowiak, znanej jako kreator wizerunku i stylistka Moniki Brodki. Genialna stylistka, dodajmy. Razem z Lenką Poneman (mieszkającą w Nowym Jorku dyrektor artystyczną VASINA, odpowiedzialną za koncepcję marki i reprezentującą ją za oceanem) we wrześniu otworzyła swoje pierwsze studio, będące pracownią i miejscem spotkań z klientkami oraz dziennikarzami. Vasina zamiast pokazu zorganizowała wystawę fotografii, prezentującą projekty z jej kolekcji. Autorami fotografii są Magda Wunsche i Aga Samsel, a w roli modelek zobaczycie m.in. Magdalenę Cielecką, Małgorzatę Szumowską, Brodkę, Marię Peszek, Agnieszkę Grochowską i Katarzynę Herman.

W rankingu nie mogło zabraknąć też Ani Berezowskiej, która w tym roku otworzyła swoje Cremino Bakery, czyli klimatyczną kawiarnio-cukiernię w centrum Bielska-Białej. Zachęcamy do przeczytania wywiadu z nią, klikajcie TUTAJ.

Fot. Justyna Adamus

Czego możemy się nauczyć od Vasiny i Ani? Tego, że warto rozwijać swoją pasję, bo być może kiedyś stanie się ona sposobem na życie. Naszym wyzwaniem w 2017 roku jest inwestowanie w swój rozwój i otwartość na zmiany. W końcu zmiany, to jedyne czego możemy być w życiu pewne!