Kiedy walczycie o każde powtórzenie, a w głowie kotłuje się myśl, że już stop, powiedzcie sobie: dam radę! Przeczytajcie o zabójczych 22 minutach, satysfakcji przychodzącej w trakcie oraz o tym, jak dobrać sportowy biustonosz do zadań specjalnych.
Zwlekłyście się z kanapy, by dotrzeć na siłownię. Wiemy, wiemy. Było ciężko, ale amerykańscy naukowcy pocieszają: poczujecie satysfakcję, kiedy zaczniecie ćwiczyć. Zanim rozpoczynamy jakąś aktywność trudniej nam dostrzec korzyści z tego płynące. Skupiamy się na obawach i na tym, jak bardzo nam się nie chce. Nie doceniamy przyjemności, jaka płynie z podjęcia aktywności – nie tylko tej fizycznej, ale także umysłowej. Na przykład w trakcie wernisażu w galerii sztuki zwiedzający czują, że udział w wydarzeniu poszerza ich horyzonty, ale przed tą wizytą i po niej wcale nie mają takich odczuć.
22 minuty krócej
Badania dowodzą, że godzina siedzenia skraca życie aż o 22 minuty. Zaczynają się bóle kręgosłupa, problemy ze stawami, zwiększa się ryzyko otyłości, a u osób siedzących ponad 12 godzin dziennie ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2 wzrasta aż o 90%. Nie chcemy Was straszyć, wolimy motywować. Lekarze zalecają, by co pół godziny wstawać na 2-3 minuty i przejść choćby niewielki odcinek, a podczas oglądania filmów wykonywać chociażby niewielkie ćwiczenia. Dzięki temu stopniowo zmniejszymy liczbę „przesiedzianych” godzin. Według naukowców siedzenie nie powinno nam zajmować więcej niż 5 godzin w ciągu dnia, włączając w to pracę, jazdę samochodem czy oglądanie telewizji.
Model sportowej bielizny marki Dalia Lingerie
Od czego zacząć?
To może być spacer, wyjście po schodach zamiast skorzystanie z windy lub zaparkowanie dwie przecznice dalej i dojście do pracy na piechotę. Małymi kroczkami do celu. Aby się zmotywować, kupcie karnet na siłownię lub basen, buty i bieliznę sportową, opaskę pomiaru tętna z nadgarstka czy krokomierz. Jeśli zainwestujecie w ruch swoje pieniądze, trudniej będzie znaleźć wymówkę. Powiedzcie o swoich planach przyjaciółce, może przyłączy się do Was? Publicznie wypowiedziana deklaracja również będzie impulsem do wywiązania się z zadania.
Biustonosz sportowy a ćwiczenia
Wiecie, ile może nastręczać problemów podczas ćwiczeń. Szczególnie, jeśli jest duży. Nasz biust składa się głównie z tkanki tłuszczowej, gruczołowej, naczyń krwionośnych i limfatycznych. Jego skóra jest bardzo delikatna, podatna na temperaturę czy ucisk. Biorąc pod uwagę to, że pozbawione są mięśni, wymagają specjalnej troski dla zachowania swojej jędrności.
Kiedy ćwiczymy, nasz biust przesuwa się nawet kilkanaście centymetrów w górę i w dół, dlatego tak ważne jest, by zapewnić mu odpowiednią stabilność i uchronić przed ewentualnymi urazami. Badacze z Uniwersytetu Portsmouth udowodnili, że biustonosz sportowy amortyzuje drgania i ogranicza ruchy biustu o 74%, podczas gdy zwykły biustonosz jedynie o 38%. Nic nie zapewni m większej ochrony niż dobrze dobrany stanik. Na co zwrócić uwagę przy jego doborze?
Model sportowej bielizny marki Dalia Lingerie
#1 Jakość materiału
Biustonosz musi „oddychać”, czyli odprowadzać wilgoć na zewnątrz. Materiał musi być lekki, ale jednocześnie wytrzymały i miękki, by nie obcierał skóry przy intensywnym treningu.
#2Obwód
Zwróć uwagę na pas biustonosza – nie powinien być zbyt ciasny, ale nie może przesuwać się przy podnoszeniu rąk do góry. Najlepiej wybierz obwód nieco mniejszy od tego, który nosisz na co dzień.
#3Miseczki
Jeśli jesteś właścicielką biustu o rozmiarze większym niż B, wybierz biustonosz z oddzielonymi miseczkami, które przytrzymają każdą pierś osobno, ograniczając jej ruchy.
#4 Fiszbiny
Jeśli biustonosz ma fiszbiny, zwróć uwagę by otaczały całą pierś, bez wychodzenia poza linię pach. Nie mogą również uciskać piersi ani wbijać się w skórę podczas ruchu.
#5 Ramiączka
Wybierz biustonosz z regulowanymi ramiączkami – pozwolą podtrzymać piersi na właściwym poziomie.
#6 Szwy
Postaw na biustonosz z małą ilością szwów, co pozwoli na zminimalizowanie ryzyka podrażnienia lub otarcia skóry podczas ruchu. Szwy powinny być gładkie i miękkie.
Zamów biustonosz sportowy on-line.
A.: Redakcja #DaliaShapeMeUp